Zapiekanka - najlepsza jaką jadłam

Myślę, że wszyscy lubimy zapiekanki. Są proste w przygotowaniu, syte, idealne do ponownego odgrzania. Ta zapiekanka posiada wszystkie te zalety ale przede wszystkim jest przepyszna.
Często po zrobieniu jakiegoś nowego dania, na kartce z przepisem robię sobie dopiski ze swoimi uwagami, co poprawić, co dodać i tak dalej. Ta zapiekanka też ma swój dopisek: nic nie cudować, zrobić jak w przepisie, jest pyszna. Zaufajcie mi, smak, który uwiódł już niejednego. Myślę, że to zasługa cynamonu dodanego do mięsa. Tak, tak, ja też jak to przeczytałam, byłam zaskoczona ale zastosujmy się do przytoczonego wyżej mojego dopisku, nic nie cudować, zrobić jak w przepisie, oj będziecie mlaskać: ale to dobre!

Zapiekanka składa się z dwóch warstw.

SKŁADNIKI PIERWSZEJ WARSTWY

• 0,5 kg mięsa mielonego
• jedna, posiekana cebula
• jeden mały koncentrat pomidorowy (cały słoiczek)
• ząbek czosnku
• łyżeczka cynamonu
• łyżeczka gałki muszkatołowej
• sól i pieprz do smaku
• olej do smażenia

Mięso z cebulą podsmażamy na patelni i przekładamy do większego garnka. Dodajemy koncentrat, zmiażdżony czosnek i resztę przypraw pierwszej warstwy. Mieszamy, doprowadzamy do wrzenia i na małym ogniu dusimy pod przykryciem ok.20 min. Trzeba mieszać od czasu do czasu bo cynamon lubi się przypalać.

SKŁADNIKI DRUGIEJ WARSTWY

• 0,5 obranych ziemniaków ( może być troszkę więcej)
• 2 łyżki masła
• 1 szklanka śmietany
• ząbek czosnku
• 0,5 łyżeczki gałki muszkatołowej
• sól, pieprz

 Włączamy piekarnik i nagrzewamy do temperatury 180 stopni.
W tym czasie obieramy ziemniaki i kroimy je na baaardzo cieniutkie plasterki ( ja użyłam tarczy do szatkowania w malakserze). Masło i śmietanę podgrzewamy w garnku i wrzucamy tam ziemniaki, zmiażdżony czosnek i pozostałe przyprawy z drugiej warstwy. Dokładnie mieszamy.
W żaroodpornym naczyniu do zapiekania wykładamy na dno przygotowane mięso, na wierzch warstwę drugą, ziemniaczaną i zapiekamy całość ok 1 godz. Smacznego!

Przepis pochodzi z internetu, niestety przepisałam go już dawno bez dopisania dokładnego źródła. Serdecznie przepraszam autora ale wychwalam go za to dzieło pod niebosa.