SKŁADNIKI NA SPÓD
- 1 i 1/6 szklanki mąki
- 2 łyżki cukru pudru
- 95 g masła
- 1 żółtko
- 1-2 łyżki kwaśnej śmietany (ja dałam jogurt grecki)
- 5 jajek
- 120 g drobnego cukru
- 200 ml śmietany kremówki
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej lub kukurydzianej
- otarta skórka z 2 cytryn
- 150 ml soku z cytryny
Składniki na kruchy spód zagniatamy, zawijamy w folię i schładzamy w lodówce przez ok.30 min.
Formę na tartę smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą. Ciasto rozwałkowujemy i przekładamy do formy tak, żeby przykryło również boki. Nakłuwamy widelcem, przykrywamy papierem i fasolą, ryżem (coś co obciąży papier) i pieczemy 15 minut w temperaturze 200 stopni. Po tym czasie usuwamy papier i dopiekamy tartę do zrumienienia, jeszcze ok.10 min.
Wszystkie składniki na masę zmiksować.
Wylać na wstępnie upieczoną tartę i piec jeszcze przez 30 min w temperaturze 180 stopni do czasu aż wierzch, szczególnie środek, się "zetnie". Jeśli zacznie nam się wcześniej przypiekać, możemy przykryć folią aluminiową. Po wyjęciu z piekarnika i ostudzeniu chłodzimy kilka godzin w lodówce. Przed podaniem można oprószyć cukrem pudrem, smacznego.
przepis pochodzi z bloga:mojewypieki.blox.pl
Fantastyczna! Zapraszamy na ciasto sezamowe: http://domowe-wypieki.com/ciasto-sezamowe-z-gruszkami/
OdpowiedzUsuńUrocza :)))...
OdpowiedzUsuńJestem wielkim fanem tarty cytrynowej:) piękna:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie słodko-kwaśne połączenia :)
OdpowiedzUsuń